środa, 7 września 2011

Styczeń 2002, Początek

                                                                            1
NATCHNIENIE to słowo klucz, od którego wszystko się zaczęło. Pewnego mroźnego dnia w samym środku zimy po prostu poczułam ogromną chęć i potrzebę stworzenia czegoś własnego, unikatowego.  Następnego dnia poszłam do sklepu – kupiłam brystol, pastele olejne i zaczęłam malować swój pierwszy obraz. Stworzenie całości zajęło mi miesiąc. Nigdy nie zapomnę uczucia wielkiego spełnienia i wszechogarniającej mnie radości kiedy był już gotowy. Postanowiłam namalować – drugą część, aby mogły wisieć na ścianie obok siebie.  Oto one:
Część 1:







Część 2:






Tak wyglądają w komplecie:




"Malowanie" tak mnie wciągnęło, że po kilku tygodniach postanowiłam stworzyć coś jeszcze. Wyszły z tego kolejne dwa obrazy, już zdecydowanie mniejszych rozmiarów. Tym razem rzeczywiście namalowane - prawdziwym pędzlem i farbami ;) Zainspirowały mnie dzieła "wielkich" mistrzów. Moje "dzieła" poniżej:









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz