Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wielkanoc. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wielkanoc. Pokaż wszystkie posty

piątek, 3 kwietnia 2015

Pisanki

79

Każdego roku ozdabiam 2-3 pisanki - w ten sposób, przy niewielkim wysiłku, stworzyłam już małą kolekcję. W tym roku powstały 2 kolejne - są to wydmuszki gęsie ozdobione metodą decoupage. A prezentują się tak:



Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzę wam wiary we własne możliwości, energii do podejmowania nowych działań i optymizmu na każdy nowy dzień.

Pozdrawiam A. 

niedziela, 29 marca 2015

Wiosna - ach to ty...

78

Ale się narobiło! Wiosna wisi w powietrzu, święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami, a ja piszę po niemal 3 miesięcznej przerwie. Powiem tylko tyle, że początek tego roku zaczął się u mnie bardzo niefortunnie, stąd taka przerwa. No cóż - tak to w życiu bywa, że nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli, czy też idzie zgodnie z planem. Jak przeczytałam niedawno w pewnej mądrej książce: Nie zawsze dostajemy to, co chcemy, i tak jak chcemy. Czasami dostajemy zupełnie co innego, a na dodatek musimy poczekać. Czasami dostajemy więcej, niż zamówiliśmy, a czasami mniej. Bo zdarza się, że to, co chcielibyśmy dostać, nie jest dla nas dobre czy właściwe i los podsuwa nam coś zupełnie innego. 

Dziś chciałam wam pokazać coś innego niż dotychczas. Wydaje mi się, że w którymś poście wspominałam o tym, że poza miłością jaką żywię do robótek wszelakich, jestem (jak to określa mnie koleżanka) dizajnerskim frikiem - Uwielbiam design, wnętrza z charakterem i jestem uzależniona od piękna. W związku z tym, każda pora roku wiąże się ze zmianą wystroju w moim małym M. Ale coraz częściej łapię się na tym, że tak jak kiedyś uwielbiałam przepych, bogactwo kolorów i ogromną ilość faktur i warstw, tak teraz stawiam na minimalizm - ale nie w dosłownym tego słowa znaczeniu - ale taki wyważony, przemyślany. Zdecydowanie wolę 1 czy 2 piękne ozdoby, na których można zawiesić oko, niż połowę mieszkania udekorowaną w jakimś zamyśle.

Oto moja wersja Wielkanocy...


Pozdrawiam A. 






wtorek, 26 sierpnia 2014

Ozdoby,ozdoby

66

O tak - uwielbiam ozdoby! Minimalizm zupełnie do mnie nie przemawia. Dlaczego? A dlatego, że dzięki ozdobom właśnie nasze otoczenie staje się piękniejsze. Ale ważne jest aby nie przedobrzyć - czyli nie podobierać ze sobą dodatków tylko dlatego bo nam się podobają, bo wtedy często powstaje kicz; no i warto zachować umiar, bo zbyt duża ich ilość też nie wygląda zbyt atrakcyjnie. 

Dziś chcę wam pokazać co powstało na kolejnych moich zajęciach w pracowni. Tym razem jest to raczej odtwórcze niż twórcze. Pierwsze to różane kafle, z których docelowo powstaną obrazy. No ale póki co leżą i czekają na oprawę.


Kury powstały przy okazji świąt wielkanocnych, choć niekoniecznie są one typowo świąteczne. 


A ptaszki z kolei zaczęłam lepić z myślą ozdobienia jednego z okien. ( To właściwie dopiero początek kolekcji. ) Przez kilka ostatnich miesięcy rzeczywiście "ćwierkały" sobie w moim oknie i wyglądały przeuroczo. 


Tyle na dziś...
Pozdrawiam A. 


poniedziałek, 1 października 2012

Marzec 2010

7
      Tuż przed Wielkanocą postanowiłam wybrać się na drugie w moim życiu warsztaty. Odbywały się one w ramach Festiwalu Progesteron (bardzo żałuję, że od pewnego czasu ten festiwal nie gości już w moim mieście). Na zajęciach, prowadzonych przez panią Dorotę Jarocką, nauczyłam się obrabiać filc, ale przede wszystkim zobaczyłam jak wiele daje możliwości. W związku z tematyką świąteczną robiłyśmy pisanki. Poniżej zdjęcia jaj wielkanocnych wszystkich uczestniczek, w tym także moich.


Zdjęcie zapożyczone
Festiwal Progesteron 2010
Zdjęcie zapożyczone
Festiwal Progesteron 2010


Zdjęcie zapożyczone
Festiwal Progesteron 2010

     Latem, jako prezent dla mojej teściowej, zrobiłam pierwszy kulkowy naszyjnik w stylu marynarskim. Kulki "kręci" się dość szybko i są niesamowitym odstresowaczem. 


Naszyjnik w stylu marine na metalowej obróżce
     Kolejny zrobiłam dla siebie. Miał być noszony razem z zielono-srebrną chustą, dlatego też jest taki monokolorystyczny. A że jestem perfekcjonistką to do kompletu dorobiłam też kolczyki.


Komplet zielony
Naszyjnik na tasiemkach
       A jesienią nauczyłam się robić dredy z filcu! Powstał kolejny, tym razem dredowy naszyjnik, również z kolczykami. Kolczyki to filc oraz lawa wulkaniczna.

Naszyjnik - kulki na dredzie

Kolczyki - filc i lawa wulkaniczna

Komplet