Czerwiec 2010

9

     W czerwcu zrobiło się tak leniwie i wakacyjnie. Postanowiłam zrobić coś w klimacie lata. Pierwsze co przyszło mi do głowy to wykorzystać muszelki.



     Znów inspiracją stały się fotografie, które (tak na marginesie) uwielbiam! Znalazłam kilka pomysłów na wykorzystanie muszli - począwszy od muszli w pięknych, szklanych pojemnikach jako ozdoby salonu czy łazienki, poprzez większe muszle użyte jako "mydelniczki" i "miseczki" na orzechy, a kończąc na ramie lustra w całości ozdobionej różnymi muszlami, która dekorowała łazienkę w morskim stylu. 

     Ja postanowiłam ozdobić nimi duży talerz, który w letnich miesiącach służy mi jako świecznik.



Widok z góry